Rewilding Oder Delta przy wsparciu Towarzystwa Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy prowadziły prace przy renaturyzacji dorzecza rzeki Iny. 20 km rzek uzyskało drożność dzięki tym działaniom. Przez ostatni miesiąc trwały prace na Wisełce w Bączniku oraz Białej Strudze w Zabrodzie. Proces przygotowania działań zajął 2 lata. W tym czasie ROD i TPRIiG zapewnił finansowanie i potrzebną dokumentację, która pozwoliła na ustalenie problemów i przygotować koncepcje naprawczą. Ostatecznie wytypowano dwie z dziesięciu konstrukcji zaburzających ciągłość dorzecza Iny. We wspomnianym już Bączniku oraz Zabrodzie. Prace polegały na usuwaniu progów piętrzących w nieczynnych jazach i usypywaniu specjalnych szerokich pryzm żwirowo-kamiennych, które mają za zadanie niwelowanie różnicy poziomów w rzece. Dzięki temu, rzeki zostały udrożnione, i przynajmniej w części przywrócono im naturalny charakter. Rezultaty tych działań mają być wielorakie. Poprawią się warunki do rozrodu i migracji ryb. Jak mówi w wywiadzie, który poniżej Artur Furdyna – „W Inie występują włosieniczniki, więc właściwe gatunki ryb dla takich rzek to przede wszystkim łosoś i troć wędrowna, a lokalnie też pstrąg”.
“Oprócz ryb z rodziny łososiowatych możemy spodziewać się tutaj obecności ptaków bytujących nad wodą takich jak bielik, zimorodek czy pliszka górska.” – zauważa ornitolog Maciej Sobieraj. Dzięki zwiększonej dostępności pożywienia teren dorzecza Iny będzie bardziej atrakcyjny również dla ssaków drapieżnych, np. wydry, lisa czy wilka.
Udrożnienie i zastosowanie dodatkowych pryzm żwirowo-kamiennych przyniesie korzyści również dla samego człowieka. Dzięki nim zwiększa się zdolność samooczyszczania. Zwiększa się też retencja wody. Szacuje się, że w dopływach to 3000, a w dolinach nawet 4500 m3.
Rozmowa z Arturem Furdyną, hydrobiologiem, koordynatorem wdrożenia działań z ramienia ROD:
Watek współpracy z samorządem, który się pojawił w rozmowie z Arturem Furdyną jest bardzo ważny. Trzymamy kciuki za podejmowanie wspólnych działań z obecnym burmistrzem i szerzej samorządem, w celu ogólnie rzecz ujmując poprawy stanu rzeki Iny. To ważne żeby Ina była częścią infrastruktury turystycznej i miejscem rekreacji nie tylko mieszkańców naszej gminy.
Powyższe działania zostały zrealizowane na bazie doświadczeń Towarzystwa Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy przy współpracy z Nadleśnictwem Kliniska w ramach projektu “Dam Removal” sfinansowanego przez Rewilding Europe i Firmenich Foundation.
Dariusz Religa, tekst powstał na podstawie artykułu Magdaleny Urlich https://rewilding-oder-delta.com/pl/aktualnosci/udroznienie-barier-na-doplywach-iny/