Pomysł jednak okazał się strzałem w dziesiątkę. Od czerwca ubiegłego roku w Kliniskach Wielkich, co tydzień na wiejskim targu można kupić swojskie wyroby od okolicznych wystawców, ale nie tylko. Stoły uginają się od wyrobów mięsnych – kiełbas, szynek czy pysznych pasztetów, jaj od szczęśliwych wiejskich kurek czy przetworów mlecznych, od nie mniej zadowolonych krówek.
I tak prawie rok, co sobotę od prawie roku, można nabyć świeże wiejskie wyroby. Na targu pojawia się również rękodzieło – zapachowe świece czy naturalne kosmetyki. Sołtyska i jednocześnie pomysłodawczyni tego smakowitego i pachnącego przedsięwzięcia Anna Trelińska zaprasza do siebie:

Bazar w Kliniskach można odwiedzić w każdą sobotę oprócz świąt od godz. 8. Zakupów można dokonywać średnio 3-4 godziny. Targowisko usytuowane jest u zbiegu ulic Szczecińskiej i Piastowskiej. Co bardzo ważne! Miejsce na targu dla wystawców jest bezpłatne.
Tekst: dr na podstawie rozmowy z Anną Trelińską – sołtyską Klinisk Wielkich.
Foto: Sołectwo Kliniska wielkie

Udostępnij

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *