7 marca w czwartek, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Goleniowie z klas 4-7, wzięli udział w dniu projektowym pod nazwą „Dzień w Hogwarcie” nawiązującym do serii książek o Harrym Potterze J. K. Rowling. To już druga edycja tego projektu. Był to dzień pełen radości, wrażeń, zabawy i pozytywnych emocji bez podręczników i zeszytów oraz tradycyjnych lekcji. Uczniowie pracowali w mieszanych zespołach rywalizując o Puchar Hogwartu. Młodzi czarodzieje (często przebrani za postacie z Hogwartu) musieli rozwiązać zadania w escape roomie, aby dowiedzieć się, do którego domu zostali przydzieleni, a także m. in. zrobić własne różdżki, wykonać „magiczne zaklęcia” (doświadczenia fizyczno-chemiczne) zgodnie z instrukcją oraz stworzyć przepisy do Księgi Kucharskiej. Malowali również swoje Patronusy i uzasadniali ich wybór. Na wstępie oraz później, za wykonanie polecenia, uczniowie otrzymywali hogwarckie monety – galeony, za które mogli kupić (w sklepie przy ul. Pokątnej) materiały potrzebne do wykonania poszczególnych zadań. Po każdym wyzwaniu mieli także możliwość rozwiązania łamigłówki z j. angielskiego i zarobienia kolejnych monet. Musieli rozsądnie gospodarować pieniędzmi, bo monety, które im zostały, mogli wymienić na punkty w Banku Grinngotta. Na koniec wytypowane drużyny walczyły o Złoty Znicz w Turnieju Quidditch. Za każde zadanie uczniowie otrzymywali punkty jako drużyna.
Uczestniczka wydarzenia Wikoria Drozdowska mówi o swoich wrażeniach:

Zwycięzcą Turnieju został Slytherin, który także zdobył Puchar Hogwartu. W czasie całego projektu dzieci musiały wykazać się niezwykłą kreatywnością, wykorzystywać w praktyce nabytą wcześniej wiedzę. Miały okazję trenować pracę w zespole, umiejętność radzenia sobie w nowych, życiowych sytuacjach. Był to też dla nich trening cierpliwości i nauka, że nie wszystko musi być podane na “złotej tacy”. Handel wymienny, współpraca niezależna od wieku, klasy i zainteresowań oraz pomysłowość rozkwitły w pełnej krasie.
red, foto: organizator

foto: SP1
foto: SP1
Udostępnij

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *