Wynik z pierwszej kolejki tylko w druga stronę. Tym razem to BIAŁO-ZIELONBI „rozstrzeliwują” przeciwnika 6 : 0 i to na wyjeździe .
Ina już do przerwy prowadziła z Gavią Choszczno 3 : 0. Po bramkach Winogrodzkiego z rzutu karnego i Tomaszewicza. Trzecia po niefortunnym strąceniu po rzucie rożnym zawodnika gospodarzy. Wydawało się, że to samobój, ale jednak bramka zaliczona kapitanowi Piotrowi Winogrodzkiemu.
Po przerwie Ina nie zwalniała tempa. W 58 minucie bramkarz paruje futbolówkę do boku, tam je4dnak dopada ją Szymfeld i pakuje do bramki. Na 20 minut przed końcem kapitalna akcja braci Mojsiewiczów. Marcin wystawia na 5 metr Danielowi a ten nie daje źadnych szans golkiperowi gospodarzy. Kilka minut później Piotr Winogrodzki ustala wynik tego spotkania z rzutu karnego na 6 : 0.
Z przebiegu meczu zawodnicy z Goleniowa mogą czuć pewien niedosyt, ponieważ mimo, że zwycięstwo jest bardzo okazałe to sytuacji do strezlenia kolejnych było jeszcze dużo.
Gratulujemy zwycięstwa i pełnej rehabilitacji za pierwszy mecz w lidze sprzed tygodnia. Ina Goleniów szybko poprawiła humory sobie i swoim kibicom. Mamy 6 punktów po 3 kolejkach, to dobry dorobek na początek. Następny mecz Ina Goleniów rozegra za tydzień z Kluczevią Stargard (25 sierpnia godz. 16) na swoim stadionie.
dr na podst. info INA Goleniów, foto: Ina Goleniów