Na branżowym portalu zajmującym się transportem www.transport-publiczny.pl ukazał się artykuł pokazujący jak znikome jest zainteresowanie przystankiem Goleniów Park Przemysłowy. Nie jest to dla nas żadne zaskoczenie, obserwujemy to na co dzień. Jednak w liczbach wygląda to przerażająco i żenująco jednocześnie. To część dotycząca frekwencji: ” W marcu tego roku na przystanku Goleniów Park Przemysłowy odnotowano 119 osób wsiadających i 365 wysiadających – informuje bowiem Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego. W związku z tym, że pierwsze pociągi przystanęły tam dopiero 10 marca, wyniki przekładają się na nieco ponad 20 pasażerów dziennie, licząc osoby rozpoczynające i kończące podróż łącznie. Na porównywalnym poziomie kształtowała się popularność przystanku w kwietniu. Wówczas przy parku przemysłowym do pociągów wsiadło łącznie 276 osób, a wysiadło z nich 423 pasażerów. Również w tym przypadku przekłada się to na ok. 20 podróżnych dziennie.”
A to kolejny cytat z www.transport-publiczny.pl:
„Nieporozumienie pomiędzy właścicielem infrastruktury a samorządem doprowadziło do zaplanowania zatrzymań nie w ramach rocznego rozkładu jazdy, a w ramach jego tzw. korekty. Wówczas możliwości organizacyjne są znacznie mniejsze, bo co do zasady gotowa jest już cała siatka połączeń, a nowe postoje mogą zostać wdrożone tylko w przypadku braku kolizji czasowej z innymi kursami. Ostateczny grafik połączeń z nowego przystanku nie jest więc optymalny i, jak zwracali uwagę nasi czytelnicy, nie został dostosowany do rytmu zmian w zakładach przemysłowych położonych w sąsiedztwie peronów.”
Ja tu tylko przypomnę z jaką pompą 10 marca 2024r otwierano w trakcie kampanii samorządowej przystanek „Park Przemysłowy Goleniów” z udziałem Olgierda Geblewicza – marszałka województwa zachodniopomorskiego i Tomasza Banacha – wiceburmistrza Goleniowa przy asyście wielu mediów. Pamiętam, bo tam byłem, co opowiadał w kontekście otworzenia „Dworca” (komiczne przejęzyczenie:)) Olgierd Geblewicz. Tu jego wypowiedź sprzed prawie 3 miesięcy:
Popełniłem wówczas – przez wielu uznaną za kąśliwą – uwagę „Logika podpowiada, że wysiadających jadących od strony Goleniowa będzie niewielu z uwagi na odległość dzielącą przystanek od przedsiębiorstw na parku. Nowy przystanek to jednak realna alternatywa dla osób podróżujących od strony Szczecina. Jak będzie? Przekonamy się niebawem.”. Jak widać niewiele się pomyliłem :). I co teraz panie Olgierdzie? Zaorać? Ach jaka ta proza życia potrafi być dojmująca…..
Tekst: Dariusz Religa foto: SKM Szczecin