Wczoraj w sali sesyjnej urzędu gminy w Goleniowie odbył się kongres edukacyjny: „Ocenianie to wyzwanie”. Prowadzącymi były nauczycielki z Zespołu Szkół Publicznych w Mostach, gdzie w tym roku pilotażowo klasa czwarta edukuje się bez ocen. Klasy 1-3 już dawno oceniane są oceną kształtującą. Zamiast ocen są kropki z kolorami: zielony, żółty, czerwony. Barwy pokazują uczniom ich stopień przyswojenia materiału. Nauczyciel otrzymuje informacje zwrotną.
O szkole bez ocen rozmawiamy z dyrektor ZSP w Mostach Jolantą Tomicką, w której od prawie roku ta idea się materializuje :
Relacja między uczniem a nauczycielem jest ważna, powinna przyjąć formę współpracy, w której uczeń decyduje o tym co lubi najbardziej, nauczanie bez ocen cyfrowych daje taką szansę. Co zrobić, żeby uczniowie uczyli się z przyjemnością? Czy ocena jest koniecznością? Takie ważne pytania trzeba sobie zadać, żeby odpowiedzieć jaka formuła oceniania w szkole będzie optymalna.
Zła ocena często powoduje niechęć u uczniów i jedyny wniosek, jaki wówczas wyciągają to taki, że do niczego się nie nadają. Ważniejsza niż ocena dla dziecka, jest informacja zwrotna. Wszystkiego można się nauczyć jeśli tylko nauczyciel zaciekawi ucznia przekazywaną wiedzą, który w swoim przedmiocie potrafi odkryć przed uczniami fascynujący świat. Kluczem w relacji uczeń – nauczyciel jest jak mi się wydaje zdjęcie z nauczycieli rolę kata, który karze i udowadnia uczniom ich niewiedzę. Idea szkoły bez ocen cyfrowych bez solidnego przygotowania uczniów, nauczycieli i rodziców nie ma większego sensu.
A jak na pomysł, ideę szkoły bez ocen patrzy Przewodnicząca Młodzieżowej Rady Gminy Antonina Wróbel, posłuchajmy:
Jedna z panelistek kongresu powiedziała, że uczniowie jeśli już mają szansę samooceny są bardziej samokrytyczne niż nauczyciele, co dobitnie pokazuje, że szkoła bez ocen jest możliwa.
Mało kto wie o czym wspomina w wywiadzie dyrektor szkoły w Mostach, że prawo oświatowe nie wymusza w ciągu roku szkolnego wystawiania stopni cyfrowych. Szkoły są zobligowane do tego żeby wystawić uczniowi jedną ocenę na koniec roku. Więc nie ma żadnych przeciwskazań, żeby szkoły szły w kierunku nauczania bez ocen cyfrowych.
tekst i foto: Dariusz Religa