Jedna z atrakcji na goleniowskich Plantach uległa uszkodzeniu. Jedna z trampolin na placu zabaw, bo o niej mowa, ma sporą dziurę w membranie i ponaciągane stalowe linki w stelażu. Co może się stać, kiedy dziecko nieopatrznie wskoczy na nią, nikomu chyba nie trzeba opowiadać. Skręcenie kostki murowane, a może i jeszcze coś gorszego.
Zgłaszamy problem odpowiednim służbom. Na pewno powierzchnię owej trampoliny trzeba jakoś zabezpieczyć, żeby uniemożliwić korzystanie z niej dzieciom. Liczymy, że odpowiedzialny za to miejsce urzędnik zajmie się sprawą i trampolina ponownie będzie służyć dzieciakom.
tekst i foto: dr