Kilka godzin temu pierwsza drużyna Iny zakończyła ostatni test przedsezonowy przed rundą rewanżową IV ligi. Zespół niestety uległ drużynie Wybrzeże Rewalskie 0 : 1.Trzeba jednak pamiętać, że piłkarze z wybrzeża aktualnie są na szczycie tabeli z wielkimi szansami na awans do III ligi. Sezon zaczyna się 2 lutego, ale Ina zagra już za tydzień, w sobotę 24 lutego, w zaległym meczu z MKP Szczecinek, podejmie rywala na swoim stadionie o godz. 12. Mecz prowadzony był w niezłym tempie, obie drużyny miały kilka kilka sytuacji podbramkowych, na nieszczęście dla „biało-zielonych”, bramkę zdobyli przyjezdni, a konkretnie pomocnik Wybrzeża 23-latek Maksymilian Turajski. Inie mimo kilku dogodnych sytuacji, ta sztuka się nie udała. Damian Banachewicz dwoił się i troił, ostrzeliwał bramkę przeciwników, trafił w słupek, trafił w poprzeczkę, jednak do siatki drogi nie znalazł. Właśnie z popularnym „Ogonkiem” ucięliśmy sobie krótką pogawędkę, dosłownie kilkadziesiąt sekund po meczu:
O samym meczu jak i planach na ten sezon rozmawiamy z trenerem Iny, Mariuszem Bernachem”
Przy linii bocznej nie mogło zabraknąć członków Zarządu Iny, jak i człowieka legendy w drużynie biało-zielonych, jej długoletniego kierownika drużyny – Sławomira Marosa. Życzymy Inie w nadchodzącej rundzie samych zwycięstw, a kibiców zachęcamy do wspierania naszej drużyny na trybunach.
dr
Ostatnie kilkanaście sekund sparingu.